Kiedyś były pokemony, dzisiaj są flamingi

Czy Wy też macie takie wrażenie, że odkąd rozpoczął się okres letni, ze wszystkich stron atakują nas flamingi? 🙂 Instagram pęka od zdjęć z dmuchanymi flamingami w basenie, flamingowymi podstawkami pod drinki, lampkami w kształcie flaminga itd. Skoro to taki kultowy znaczek tego lata to nie może go również zabraknąć na naszych paznokciach. Mam dla Was dzisiaj wyjątkowo prostą stylizację, na krótkich pazurkach z flamingami w roli głównej. Czy Wasze Klientki równie chętnie podążają za nowościami i przychodzą do Was z głowami pełnymi pomysłów? 🙂 Moja dotychczas najbardziej zaskakująca stylizacja miała miejsce wiosną tego roku, kiedy wszyscy wpadli w szał poszukiwania pokemonów. Przyszła do mnie Pani ze zdjęciami ulubionych pokemonów w telefonie i zażyczyła sobie je na paznokciach. Wyzwanie ogromne, ale na szczęście wyszła bardzo zadowolona. A jak to u Was wygląda z podążaniem za trendami? 🙂